Pieczona pierś z indyka z żurawiną i jabłkami
Tak, jak zapowiedziałam w poprzednim poście, przychodzę do was z propozycją na świąteczny obiad. Indyk z tego przepisu wychodzi bardzo soczysty, a głównym smakiem jaki daje się wyczuć jest pomarańcza. Jeśli jesteście fanami cytrusów, to z pewnością wam posmakuje. Dodatkowo indyka upiekłam z żurawiną, jabłkami i polałam miodem. Te słodkie dodatki ciekawie kontrastują z kwaśnym smakiem pomarańczy. Proponuję podać mięso z pieczonymi ziemniakami lub kluskami śląskimi. Robienie zdjęć przy dzisiejszej pochmurnej pogodzie było wielkim wyzwaniem, ale mam nadzieję, że oddają one smak tego pysznego dania ;)
Składniki
Ilość: 5 porcji
- pierś z indyka (800 g)
- 100 g suszonej żurawiny
- 2 jabłka
- 1/2 pomarańczy
- 1 czubata łyżka miodu
- 1 łyżka octu balsamicznego
- szczypta imbiru
- 3 ząbki czosnku
- 3 gałązki rozmarynu
- sól, pieprz do smaku
- 4 łyżki oleju
Przygotowanie
Pierś indyka przełożyć do formy do pieczenia. Dodać wcześniej obrany i drobno pokrojony czosnek, otartą z połówki pomarańczy skórkę, imbir, listki rozmarynu, sól oraz pieprz. Następnie całość polać sokiem z połówki pomarańczy, olejem, octem balsamicznym i miodem (można wcześniej lekko rozpuścić). Przy pomocy łyżki obtoczyć w tych składnikach dokładnie indyka.
Jabłka umyć i przekroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne, a następnie pokroić jeszcze każdą ćwiartkę na 3 plasterki. Jabłka ułożyć w formie wokół indyka, posypać żurawiną i dolać około 1/3 szklanki wody. Formę z mięsem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180⁰C. Piec przez około 50 minut. W trakcie pieczenia formę można przykryć folią aluminiową.
Smacznego!